​Chiny ostrzegały, by czescy ministrowie nie spotykali się z Dalajlamą

20-10-16 Promocja 0 comment

Fot. CC BY-SA 3.0,  http://bit.ly/28P2jDa
Fot. CC BY-SA 3.0, http://bit.ly/28P2jDa

Chiny zaapelowały do czeskiego ambasadora w Pekinie, by członkowie czeskiego rządu nie spotykali się z Dalajlamą. Czeski dyplomata znalazł się na dywaniku zanim jeszcze tybetański duchowny spotkał się z trzema czeskimi ministrami. Ambasador miał usłyszeć, że jeżeli do takiego spotkania dojdzie, może to zaszkodzić wzajemnym stosunkom obu krajów.

Według rzecznik czeskiego MSZ Michaeli Lagronovej czeska dyplomacja podkreślała delikatność kwestii integralności terytorium Chińskiej Republiki Ludowej, a czeski ambasador w Pekinie poinformował, że wizyta Dalajlamy ma charakter prywatny. Jednocześnie zapewnił chińską stronę, iż Czechy nie zmieniają swojej polityki wobec Pekinu, dodając, że Czechy są świadome wagi kwestii tybetańskiej oraz że popierają dialog pomiędzy centralną administracją a społecznością Tybetu.

Dalajlama uczestniczył w Pradze w międzynarodowej konferencji Forum 2000, z duchowym przywódcą Tybetu spotkali się czeski minister kultury, wicepremier i szef ludowców oraz minister ds. praw człowieka.

Z kolei prezydent Miloš Zeman, premier Bohuslav Sobotka, przewodniczący Senatu Milan Štěch oraz Izby Narodowej Jan Hamáček (ČSSD) wystosowali oświadczenie, w którym stwierdzili, że byłoby niedobrze, gdyby spotkania te powiązano z oficjalną polityką. Podkreślili, że stosunki Chin i Czech są bardzo ważne i w interesie kraju leży ich rozwijanie.

Sam Dalajlama docenił odwagę słowackiego prezydenta Andreja Kiski, który nie miał problemu ze spotkaniem z duchowym przywódcą: „Zrobił na mnie wrażenie. Idzie śladami Václava Havla,“ oświadczył Dalajlama, który spędził na Słowacji trzy dni, a z prezydentem spotkał się w restauracji w Bratysławie. Jak poinformowały media, chińskie MSZ grozi za to Słowacji bliżej nieokreślonym odwetem.

Źródło: Rozhlas, Respekt

Opracowanie BIS – Biuletyn Infomacyjny Studium