23 kwietnia nowo mianowany premier Serż Sarkisjan podał się do dymisji. Decyzja spowodowana była trwającymi w Armenii od 13 kwietnia masowymi protestami przeciwko rządom byłego prezydenta kraju Serża Sarkisjana na stanowisku premiera. Tego samego dnia, prezydent Armen Sarkisjan podpisał dekret, w którym przyjął dymisję rządu.

„Nikol Paszynjan miał rację. Ja nie miałem racji. Obecna sytuacja ma kilka rozwiązań, ale nie zdecyduję się na żadnym z nich.  Opuszczam stanowisko szefa kraju, stanowisko premiera” – poinformował w oficjalnym oświadczeniu Serż Sarkisjan.

Zgodnie z konstytucją, po rezygnacji Serża Sarkisjana pełniącym obowiązki głowy państwa został pierwszy wicepremier, Karen Karapetian, który również jest przedstawicielem rządzącej Republikańskiej Partii Armenii.

Jeszcze przed dymisją, 22 kwietnia Serż Sarkisjan zgodził się na spotkanie z liderem opozycjonistów, Nikolem Paszynjanem. Rozmowy nie trwały długo – po tym, jak przywódca opozycji powiedział, że jest gotów omówić tylko rezygnację premiera, Sarkisjan opuścił spotkanie. Tego samego dnia Nikol Paszynjan, a także posłowie Sasun Mikaeljan i Ararat Mirzojan zostali zatrzymani. Ponadto aresztowano  ponad 100 demonstrantów. W odpowiedzi, w Erewaniu i innych miastach demonstracje przybrały na sile, przy czym w Erywaniu policja próbowała rozpędzić manifestację przy użyciu gumowych pałek i granatów hukowych. Jednym z decydujących momentów rozgrywających się 23 kwietnia wydarzeń stało się przyłączenie się do protestujących w Erewaniu około 200 żołnierzy.

Obecnie jedną z pierwszych decyzji pełniącego obowiązki głowy państwa Karena Karapetiana ma być spełnienie postawionego przez Paszynjana warunku uwolnienia wszystkich zatrzymanych w trakcie protestów osób.

Źródło: news.am, newsgeorgia.ge

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium