Badanie: Na Łotwie nie ma konfliktu miedzy Łotyszami i mniejszością rosyjskojęzyczną
W życiu codziennym nie ma konfliktu między Łotyszami a rosyjskojęzycznymi mieszkańcami kraju, ale jest ukryta niechęć. Dowodzą tego wyniki badania „Prawdopodobieństwo destabilizacji społeczeństwa na Łotwie”, które w wywiadzie dla gazety Latvijas Avīze komentuje jeden z autorów sondażu Martińš Hiršs.
– Prawie wszyscy rosyjskojęzyczni mieszkańcy przypominali sobie przypadki, gdy jacyś nacjonaliści łotewscy mówili im: Zabierajcie się stad! Z kolei Łotysze mają pretensje o świętowanie przez ludność rosyjskojęzyczną dnia 9 maja – wyjaśnił Hirss.
Celem badania, było wyjaśnienie, jak duży wpływ na mieszkańców Łotwy ma rosyjska propaganda.
– Wyodrębniliśmy kilka głównych tez lansowanych przez rosyjską propagandę nt. Łotwy: niska jakość życia, dyskryminacja języka rosyjskiego, odrodzenie faszyzmu, etc. Badaliśmy, jaka część mieszkańców Łotwy wierzy w nie. Wyniki rozkładają się po połowie : około 50 % rosyjskojęzycznych obywateli się z tym nie zgadza, 50% wierzy w rosyjska propagandę . I to niezależnie, czy mają łotewskie obywatelstwo, czy są bezpanstwowcami.
Badanie zostało przeprowadzone w okresie od stycznia 2015 do marca 2016 roku, czyli w czasie, gdy społeczeństwo na Łotwie było mocno spolaryzowane i zaniepokojone z powodu możliwego powtórzenia się donbaskiego scenariusza na Łotwie – konkludują autorzy.
Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium