Salome Zurabiszwili, kandydatka na stanowisko prezydenta Gruzji wzięła pożyczkę w wysokości 1 miliona lari (około 385 tys. dolarów) w Kartu Bank, którego właścicielem jest miliarder i przewodniczący partii rządzącej Gruzińskie Marzenie Bidzina Iwaniszwili.

1 października w biurze partii rządzącej odbyło się spotkanie z udziałem Salome Zurabiszwili, na którym Bidzina Iwaniszwili nazwał ją „godnym kandydatem”, „symbolem najnowszej historii Gruzji” i wezwał Gruzińskie Marzenie do okazania jej maksymalnego poparcia.

Informacja o pożyczce pojawiła się w raporcie Państwowej Służby Audytu. Wiadomo, że umowa między Zurabiszwili i Kartu Bankiem została zawarta 1 października; w złożonym raporcie finansowym kandydatka na prezydenta nie wskazała terminu spłaty pożyczki i jej oprocentowania.

Podstawą do zaciągnięcia kredytu jest artykuł 56 kodeksu wyborczego Gruzji. Zgodnie z nim kandydat na prezydenta, który otrzyma ponad 10% głosów poparcia w pierwszej turze wyborów, będzie uprawniony do wzięcia 1 miliona lari z budżetu państwa na pokrycie kosztów kampanii wyborczej. Z powyższego wynika, że pożyczka zaciągnięta przez Zurabiszwili zostanie spłacona z pieniędzy podatników.

Zgodnie ze sprawozdaniem finansowym, do tej pory  Zurabiszwili wydała 1,9 miliona lari na kampanię wyborczą, z czego 1,4 miliona – na reklamę.

Źródło: ekhokavkaza.com

Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium