Kreml już podjął decyzję o nie dopuszczeniu do  przyszłorocznych wyborach prezydenckich  opozycyjnego polityka Aleksieja Nawalnego, poinformowała rosyjska redakcja BBC powołując się na dwa anonimowe źródła w administracji Prezydenta Rosji.

Nawalny w grudniu 2016 r.  jako pierwszy ogłosił zamiar uczestnictwa w wyborach i prowadzi aktywną kampanię. W 70 miastach  powołano jego komitety wyborcze. Polityk jeździ na prowincję spotykając się z potencjalnymi wyborcami.

Na Nawalnym ciąży jednak wyrok w zawieszeniu,  wydany przez sąd  ws. rzekomej defraudacji funduszy spółki Kirowles. Przewodnicząca Centralnej Komisji Wyborczej Ełła Pamfiłowa już oświadczyła, że uniemożliwia to rejestrację Nawalnego jako kandydata na prezydenta..

Nawalny uważa jednak, że  sprawa jego uczestniczenia w wyborach nie jest problemem prawnym, a zależy wyłącznie od decyzji Kremla. Na każdym z jego wieców pada oświadczenie, że obecnym celem jest  wywarcie takiej presji na władze, by nie można go było nie zarejestrować. W tej chwili Nawalny przebywa w areszcie. 2 października został skazany na 20 dni pozbawienia wolności za organizowanie nielegalnych wieców .

Źródło: newsru.com

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium