Białoruś nie uznaje paszportów samozwańczych republik D/ŁRL, ale może wpuścić ich obywateli
Decyzję o wpuszczeniu na Białoruś osób posiadających dokumenty nieuznanych Donieckiej i Ługańskiej Republik Ludowych będą podejmowane „indywidualnie, w zależności od ich sytuacji życiowej” – oświadczyło białoruskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych w odpowiedzi na pytanie BBC.
Republiki na wschodzie Ukrainy to „nieuznawane jednostki terytorialne, w związku z czym dokumenty wydane przez ich władze także nie są na terytorium Republiki Białoruś uznawane” – stwierdził szef departamentu informacji MSW Kanstancin Szałkewicz.
Jednocześnie, jak zauważył Szalkiewicz, większość ludzi z Donbasu, przyjeżdżających na Białoruś, obowiązują przepisy „w sprawie pobytu obywateli Ukrainy w Republice Białorusi”.
Specjalny dekret prezydenta Łukaszenki zwalnia imigrantów z objętych wojną terenów Ukrainy z dostarczania niektórych dokumentów, koniecznych przy posyłaniu dzieci do szkoły czy otrzymywaniu świadczeń, o ile dokumenty te „nie mogą być dostarczone z przyczyn obiektywnych”.
Tak więc, konkluduje Szałkewicz, przy wjeździe na Białoruś osób z dokumentami DNR i LNR najpierw odbędzie się ich identyfikacja a następnie, „w zależności od sytuacji życiowej”, zostanie podjęta indywidualna decyzja o wpuszczeniu lub nie na teren Białorusi.
Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Biełorusskij Partizan
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium