Białoruski parlament w ciągu 10 minut prz
Izba Reprezentantów Białorusi w czwartek w drugim czytaniu przyjęła ustawę „O zgromadzeniach publicznych w Republice Białorusi”. Tylko dwóch posłów głosowało przeciw – Alena Anisim i Hanna Kanapackaja.
Dyskusja nad ustawą trwała niecałe dziesięć minut. Wiceprzewodniczący Komitetu Praw Człowieka,Publiczności i Środków Masowego Przekazu Walery Sauko przedstawił deputowanym zarysy nowego prawa. Nie zadawano pytań.
Jedyną zmianą, którą białoruski parlament wprowadził do ustawy, było złagodzenie punktu zobowiązującego dziennikarza do noszenia napisu „Prasa”. W ostatecznej wersji zapisano, że dziennikarz po prostu powinien w sposób wyraźny wyróżniać się w tłumie.
Teraz ustawa zostanie skierowana do wyższej izby parlamentu – Rady Republiki, – a następnie będzie podpisana przez prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenkę.
Zgodnie z nowym prawem o zgromadzeniach publicznych, zgłoszenie organizacji zgromadzenia ma wpłynąć do odpowiednich władz nie później niż 10 dniprzed akcją. Z kolei władze, nie później niż na 5 dni powinny odpowiedzieć, czy zezwalają na imprezę, czy zakazują jej przeprowadzenia. Odmowa jest możliwa w dwóch przypadkach: jeśli ktoś już zarejestrował zgromadzenie w tym samym czasie i tym samym miejscu, lub jeżeli wniosek „nie jest zgodny z przepisami”.
Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Biełorusskij Partizan
Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium