Białoruski opozycyjny ruch „Za Wolność” zwrócił uwagę, że wspólne rosyjsko-białoruskie manewry wojskowe „Zapad-2017” są sprzeczne z zapisami Konstytucji o neutralnym statusie Białorusi, a poza tym, narażają kraj na konflikt z państwami europejskimi.

Artykuł 18 Konstytucji Białorusi mówi, że „Celem Republiki Białoruś jest uczynienie ze swego terytorium strefy wolnej od broni jądrowej i zapewnienie neutralności państwa”.

Zgodnie z oświadczeniem Ruchu, wspólne manewry z Rosją „powodują napięcie w stosunkach z krajami europejskimi i podważają reputację Białorusi jako wiarygodnego partnera, który zachowuje neutralność, stosunki  dobrosąsiedzkie i chce być  platformą negocjacji dla uczestników lokalnych konfliktów”.

Rosja, jak wynika z dokumentu, „prowadzi agresywną politykę zagraniczną i stwarza bezpośrednie zagrożenie”.

Ruch również zwraca uwagę na niebezpieczeństwo  podzielenia społeczeństwa białoruskiego. Wynika to z planowanego scenariuszu ćwiczeń, który przewiduje atak na Białoruś z terytorium wymyślonego państwa „Wiajsznoryja”, którego  granice prawie w całości odpowiadają granicom przedwojennej Grodzieńszczyzny

Jak zwraca uwagę ruch „O Wolność”, podczas wcześniejszych  ćwiczeń „Zapad” nigdy nie wydzielano części terytorium Białorusi jako wrogiego państwa. Zdaniem przedstawicieli ruchu, w scenariuszu manewrów Mińsk „nadmiernie i jednostronnie zgadza się  na współpracę z Rosją”, tymczasem „zagrożenie dla Białorusi może pochodzić właśnie  z Moskwy”.

Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Biełorusskij Partizan

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium