Biały Dom: Trump oczekuje od Rosji zwrotu Krymu

16-02-17 Promocja 0 comment

1289_russia-800x532Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump oczekuje od Rosji doprowadzenia do deeskalacji konfliktu w południowo-wschodniej części Ukrainy i zwrotu Krymu, zajętego  w 2014 r. Oświadczenie w tej sprawie złożył rzecznik Białego Domu Sean Spicer.

Jest to pierwsza po wyborach prezydenckich w listopadzie ub.r. tak mocna wypowiedź na ten temat przedstawiciela nowej amerykańskiej władzy. Przed wyborami przedstawiciele ówczesnego kandydata na prezydenta mówili, że w przypadku zwycięstwa Trump „zbada tę kwestię”.

Władze w Kijowie z entuzjazmem przyjęły oświadczenie rzecznika Białego Domu, uznając je za „dobry znak” dla Ukrainy.

Wielu wpływowych ekspertów nie podziela jednak optymizmu Kojowa. Wątpią , że Krym kiedykolwiek powróci w skład Ukrainy nawet gdy zmieni się władza w Rosji.

Dyrektor Kissinger Associates Inc., członek administracji byłego prezydenta USA George’a W. Busha Tom Gram twierdzi, że wszystkie zainteresowane strony powinny zrozumieć, że „stosunki rosyjsko-amerykańskie” są ważniejsze od problemu Krymu. Wg niego, Rosji powinna znaleźć sposób na uzyskanie międzynarodowego  uznania obecnej przynależności terytorialnej półwyspu, być może, poprzez zaproszenie Ukrainy do wspólnej eksploatacji surowców energetycznych półwyspu. Gram nie wyklucza też konieczności przeprowadzenia nowego referendum, który zweryfikuje wyniku poprzedniego z marca 2014 r.

Profesor Anatolij Lewin w artykule dla The New York Times piszę, że należy zaakceptować „rosyjską aneksję Krymu”, ponieważ Rosja nie zwróci półwyspu „nawet w wyniku wojny światowej”.

Również inni eksperci podkreślają, że kwestia ukraińska nie ma dla Trumpa pierwszorzędnego znaczenia.

Źródło: gazeta.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium