Czarnogórska opozycja chciała zabić prezydenta?
Premier Czarnogóry Milo Djukanovic oskarża prorosyjską opozycję o przygotowywanie zamachu stanu i zamiary pozbawienia go życia. Dodaje ponadto, że jeżeli Rosja nie chce być postrzegana, jako mająca z tym coś wspólnego, to powinna udzielić informacji dotyczących rosyjskich obywateli zamieszanych w tą sprawę.
Jak podał prokurator ds. zorganizowanej przestępczości i korupcji Milivoje Katnic, zajmujący się sprawą niedoszłego zamachu stanu, stała za nim „silna organizacja” składająca się ok. 500 osób z Rosji, Serbii i Czarnogóry. Zamachowcy mieli dążyć do opanowania parlamentu i zabicia premiera w dniu wyborów, które odbyły się 16 października br..
Opozycyjny Front Demokratyczny zdecydowanie odrzuca oskarżenia, twierdząc ponadto, że są one fabrykowane, by uzasadnić aresztowania liderów opozycji. Również Rosja zaprzecza jakimkolwiek związkom z domniemanym zamachem stanu.
Źródło: balkaninsight.com
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium