Dyplomaci oraz pracownicy amerykańskich placówek dyplomatycznych w Rosji nie będą mogli bezpośrednio w lokalach wyborczych obserwować przebiegu zaplanowanych na 18 marca br. wyborów prezydenckich. Wprowadzony zakaz nie będzie dotyczył obywateli amerykańskich, którzy wchodzą w skład misji OBWE.

W ten sposób Moskwa odpowiedziała na działania władz USA, które w październiku 2016 r. wydały identyczny zakaz dla rosyjskich dyplomatów w Stanach Zjednoczonych. Ewentualne ich pojawienie się w lokalach wyborczych było traktowane jako przestępstwo kryminalne.

Po sensacyjnym zakończeniu wyborów prezydenckich w USA w listopadzie 2016 r. w których zwyciężył kandydat Partii Republikańskiej Donald Trump,  pojawiły się oskarżenia pod adresem Rosji o ingerencję w ich wyniki. Mieli jej min. dokonać hakerzy i internetowe trolle  pracujące dla Kremla.

Obecnie w Stanach Zjednoczonych trwa dochodzenie, mające  wyjaśnić okoliczności tej sprawy. Moskwa konsekwentnie wszystkiemu zaprzecza.

Źródło: newsru.com

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium