Agentka FBI o korzeniach czechosłowackich uległa urokowi przesłuchiwanego dżihadysty i w Syrii wyszła  zań za mąż. Na sprawę zwróciła uwagę amerykańska stacja CNN, która donosi, że kobieta zamiast tego, by zdobyć istotne informacje, wywiozła do Syrii dane  FBI. Nie wyszła za szeregowego dżihadystę, ale za kogoś, kto figurował na filmikach propagandowych.

Daniela Green urodziła się w Czechosłowacji, ale wyrastała w Niemczech. Do USA trafiła po wyjściu za mąż za amerykańskiego żołnierza. Dla FBI pracowała jako lingwistka i tłumaczka. Pracę zdobyła dzięki dobrej znajomości języka niemieckiego.

Agentka zakochała się w 2014 roku, podczas akcji w której federalni agenci usiłowali wykryć powiązania islamistów z USA  z ekstremistami w Syrii i innych krajów.

Zadaniem Danieli Green była ocena potencjału byłego niemieckiego rappera Denisa Cusperta. W czerwcu 2014 roku na własną rękę pojechała do Syrii, skontaktowała się z terrorystą i wyszła zań za mąż, pomimo, że była już mężatką. Swojemu nowemu mężowi miała zdradzić  tajne informacje. FBI zapewnia, że podjęła stosowne działania, by  zapobiec zagrożeniom, jakie mogłyby spowodować ujawnione przez agentkę dane.

W Niemczech D. Cuspert znany był pod pseudonimem Deso Dogg. Po ciężkim wypadku samochodowym w wyniku którego znalazł się na skraju  śmierci, przyłączył się do radykalnych islamistów. W swoich piosenkach groził między innymi amerykańskiemu prezydentowi Barackowi Obamie i opiewał niegdysiejszego przywódcę Al.-Kaidy Osamę bin Ladina. Później pojechał do Syrii, gdzie zaangażował się w szerzenie propagandy. Na jednym z filmików rapper występuje ze świeżo uciętą głową.

Po kilku tygodniach agentka Green uzmysłowiła sobie, co zrobiła i uciekła z powrotem do USA, gdzie została aresztowana i postawiona przed sądem. Dzięki temu, że postanowiła współpracować z wymiarem sprawiedliwości, została skazana na zaledwie dwa lata więzienia. Należy przypomnieć, że kara za takie  czyny wynosi zazwyczaj ponad 10 lat .

Obecnie D.Green jest już na wolności i próbuje na nowo ułożyć sobie życie. Pracuje w hotelu, ale żyje w nieustannym strachu o siebie i swoich  najbliższych. „Jeżeli rozmawiałabym z Wami, moja rodzina byłaby w niebezpieczeństwie”, powiedziała kobieta telewizji CNN, która byłą agentkę wyśledziła, nie ujawniając jednak ani  jej nowej tożsamości ani miejsca zamieszkania.

Źródło: Idnes.cz

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studiu