Napięcie pomiędzy Astaną (stolica Kazachstanu) a Biszkekiem (Kirgistanu) wydaje się być zażegnane: po 1,5 miesiącu  bardziej rygorystycznych kontroli  na przejściach granicznych, wszystko wróciło do normy. Stało się to  niemalże tydzień po inauguracji nowego prezydenta Kirgistanu Sooronbaja Żeenbiekowa.

Przypomnijmy, że stosunki pomiędzy dwoma krajami popsuły się  przed wyborami. Kandydat kirgiskiej opozycji Omurbiek Babanow spotkał się w trakcie kampanii przedwyborczej z prezydentem Kazachstanu Nursułtanem Nazarbajewym, który przy tej okazji wyraził opinię, że Kirgistanowi potrzebny jest „młody prezydent”. Almazbiek Atambajew, ówczesny prezydent Kirgistanu, odebrał to jako ostrą krytykę i zarzucił Kazachstanowi ingerencje w  wewnętrzne sprawy  państwa.

Niektórzy analitycy uważają, że problem polegał na osobistych złych  relacjach Atambajewa i Nazarbajewa,.

Żródło: kommersant.ru
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium