W miasteczku Aktobe (zachodni Kazachstan) ogłoszono „czerwony” – najwyższy  poziom zagrożenia terrorystycznego.

Przypomnijmy, że 5 czerwca br. w tej miejscowości dokonano napadu na dwa sklepy z bronią oraz bazę wojskową. Służby specjalne  zlikwidowały  czterech napastników i  zatrzymały 7 osób, zabito także o 5-u „zwolenników radykalnych  nurtów religijnych”.  Części terrorystów udało się uciec.

MSW podało szczegóły   ataków: jako pierwszy został napadnięty sklep „Pallada” – sprzedawcy, który zdążył nacisnąć guzik  alarmu, zadano ciosy nożem, zabijając go  na miejscu. Na przybycie policji, przestępcy zareagowali otwarciem ognia, trzech policjantów zostało postrzelonych, a sprawcom udało się zbiec porwanym radiowozem .

Następnie przestępcy rozdzielili się: część skierowała do sklepu „Pantera”,   gdzie doszło do zabójstwa jednego z klientów. Przybyłej na miejsce policji udało się obezwładnić terrorystów.

W tym czasie  druga  część grupy  porwała autobus, kazała wysiąść pasażerom, a następnie staranowała bramę  bazy Gwardii Narodowej  i zaczęła ostrzeliwać żołnierzy, zabijając trzech  i raniąc sześciu. Ostatecznie jeden z napastników został zabity, a drugi ranny.

Jak podały kazachskie media 6 czerwca ok godziny 13.00 czasu miejscowego miało dojść do kolejnej strzelaniny na drodze  Aktobe – Akżar -Rodnikowka.  Lekarze ze szpitala w Aktobe poinformowali, że do szpitala dostarczono rannych z ranami postrzałowymi.

MSW nie potwierdziło tej informacji, natomiast w mieście została wprowadzona godzina policyjna

Odpowiedzialność za ataki wzięła na siebie „Armia Oswobodzenia Kazachstanu” W specjalnym oświadczeniu terroryści poinformowali, że była to „pierwsza walka stronników demokratycznej drogi rozwoju Kazachstanu, przeciwko dyktatorskiej klice Nazarbajewa”.

Źródło: newsru.com
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny studium