Kijów ubolewa z powodu słów wicemarszałka Sejmu RP i domaga się przeprosin
Ambasada Ukrainy w Warszawie z ubolewaniem przyjęła wypowiedź na temat pracowników medycznych z Ukrainy, która padła z ust wicemarszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej Stanisława Tyszki w dniu 27 maja na antenie TVN24. Mówiąc o brakach personelu medycznego w polskich szpitalach polityk ugrupowania Kukiz’15 powiedział: „Uzupełnia się braki w szpitalach pracownikami z Ukrainy, często gorzej wykwalifikowanymi. Przez to umierają ludzie”.
„Pan Wicemarszałek przekroczył poziom przyzwoitości pozwalając sobie na tak haniebne i niedopuszczalne pomówienie obywateli Ukrainy” – czytamy w oświadczeniu Ambasady Ukrainy.
W imieniu wszystkich obywateli Ukrainy, zatrudnionych w Polsce, ukraińscy dyplomaci zażądali przeprosin od wicemarszałka Sejmu RP.
„Apelujemy do władz Rzeczypospolitej Polskiej o potępienie wspomnianej wypowiedzi, wyciągnięcie wobec jej autora odpowiednich konsekwencji dyscyplinarnych, oraz niedopuszczenia do szerzenia w przestrzeni publicznej ksenofobicznych i szowinistycznych stereotypów na temat obywateli Ukrainy „– czytamy w komunikacie prasowym.
Ambasada przytacza jednocześnie dane Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej RP, według których w 2017 roku w Polsce zezwolenia na pracę w zawodach medycznych otrzymało zaledwie 297 pracowników z Ukrainy, w tym 16 lekarzy i tylko 3 pielęgniarki i położne (w roku 2016 – ogółem 311, w tym 16 lekarzy i 3 pielęgniarki i położne).
Źródło: Ukraińska Prawda
Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium