Litewski Sejm nie chce grupy parlamentarnej ds. stosunków z Białorusią. Miejscowi Polacy narzekają
Poseł Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Rodzin Chrześcijańskich Jarosław Narkiewicz oświadczył, że litewski parlament nie chce zarejestrować grupy parlamentarnej ds. dobrosąsiedzkich stosunków z Białorusią.
– Grupa parlamentarna ds. dobrosąsiedzkich stosunków z Białorusią została założona w listopadzie, zapisało się do niej 18 posłów . Jednak Sejm do dzisiaj jej nie zarejestrował , mimo że zgodnie ze statutem należy to zrobić po pierwszym spotkaniu, gdy grupa wybierze przewodniczącego i jego zastępców – powiedział we wtorek J. Narkiewicz.
Marszałek litewskiego Sejmu Viktoras Pranckietis wytłumaczył, że grupa nie została rejestrowana ze względu na negatywną opinię Sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych.
Z kolei konserwatysta Laurynas Kasčiūnas zachęcił zwolenników dobrosąsiedzkich stosunków z Białorusią by przyłączyli się do już istniejącej grupy parlamentarnej wparcia białoruskiej opozycji.
– O ile wiem, na Białorusi nie ma demokratycznie wybranego parlamentu, dlatego nie wypada posłom parlamentu demokratycznego państwa tworzyć grup przyjaźni z fasadowymi instytucjami autorytarnego reżimu – stwierdził Laurynas Kasčiūnas.
Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium