Na Białorusi powstaje komitet rodziców ochotników walczących na Ukrainie
Rodzice młodych Białorusinów, którzy walczą na Ukrainie po stronie ukraińskiego rządu, starają się o uniewinnienie swoich dzieci. Białoruś obecnie traktuje tych ludzi jak przestępców naruszających kodeks karny. W rezultacie młodzi ludzie nie mogą wrócić na Białoruś.
Koordynator Komitetu, działaczka praw człowieka Natalia Haračka-Basałyha powiedziała, że była w strefie tzw. operacji antyterrorystycznej na Ukrainie, więc doskonale zdaje sobie sprawę z sytuacji. Rozmawiała z młodymi Białorusiami, którzy walczą po stronie ukraińskiej. Nazwisk chłopców nie ujawnia z oczywistych powodów.
– Komitet powinien powstać chociażby z tego powodu, że te dzieci nie mogą wrócić do ojczyzny – mówi. – Nie zrobili nic karalnego, działali zgodnie z przepisami międzynarodowymi. Jednakże niedawne zmiany legislacyjne na Białorusi umożliwiają ściganie tych ludzi i nie pozwalają im wrócić do domu. Dołożymy wszelkich starań, aby zmienić te przepisy oraz inne akta prawne.
Natalia Haračka-Basałyha zauważyła, że rodzice młodych ludzi, walczących na Ukrainie, już spotykają się z szykanami ze strony władz, m.in. przeszukiwane są ich mieszkania.
Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Biełorusskij Partizan
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium