W ostatnim roku szkolnym po białorusku na Białorusi uczyło się prawie 130 tysięcy dzieci. Według portalu nn.by, stanowi to 13% ogólnej liczby uczniów i jest najgorszym wynikiem od początku istnienia niepodległej Białorusi. W czasach sowieckich, w 1988 roku, było to  22%.

Dziesięć lat temu w języku białoruskim uczyło się blisko 250 tysięcy uczniów. Odrodzenie narodowe z pocz. lat 90. przyniosło gwałtowny wzrost  obecności  języka  białoruskiego  w szkołach, jednak z przyjściem do władzy Alaksandra Łukaszenki szkoły zaczęły  wracać do języka rosyjskiego.

W Mińsku w języku białoruskim uczy się niecałe 2% dzieci. W regionach procenty są większe, jednak tylko w obwodach witebskim i homelskim odnotowano  wzrost: tam w ciągu roku liczba uczniów białoruskich wzrosła o 0,3%. W obwodzie witebskim  liczba ta  wynosiła 11,3%,  obecnie  11,6%, w homelskim wzrosła  z 12,1% do 12,4%.

Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Biełorusskij Partizan

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium