Na Łotwie wystartowała kampania samorządowa. Najbardziej zażarta „walka” szykuje się o Rygę
Centralna Komisja Wyborcza Łotwy oficjalnie ogłosiła 3 lutego rozpoczęcie kampanii przed wyborami samorządowymi. Łotewskie media analizują pozycję kandydatów, którzy staną do pierwszej tury, czyli w pierwszą sobotę czerwca /3.06/. Najbardziej zażarta batalia zapowiada się o Rygę, gdzie od lat mocną pozycję ma prorosyjska partia „Zgoda”, której szef, Rosjanin z pochodzenia, Nił Uszakow jest od wielu lat prezydentem stolicy.
Poza Uszakowem, do starcia szykuje się trójka kandydatów reprezentujących partie łotewskiej koalicji rządzącej: Baiba Broka z nacjonalistycznego Związku Narodowego, Armands Krauze ze Związku Zielonych i Rolników oraz Vilnis Ķirsis – z ramienia centroprawicowej „Jedności”. Trzy ugrupowania zapowiadają podpisanie memorandum o współpracy w wyborach do Rady Miasta w Rydze. Liderzy partii mówią wprost, że ich celem jest – „połknięcie Uszakowa”.
Inna sprawa, że obietnice trójki kandydatów są różne. Baiba Broka zamierza położyć kres „niegospodarnej polityce miasta”, zapewniając jednocześnie wszystkim dzieciom z Rygi miejsce w przedszkolach oraz wprowadzając we wszystkich przedszkolach stolicy język łotewski (obecnie w części komunikuje się w języku rosyjskim).
Armands Krauze obiecuje połączenia tramwajowe do odległych dzielnic Rygi – Mezciems, Purvciems i Plavnieki. Zaś Vilnis Ķirsis zapowiada, że obniży cenę transportu publicznego i zapewnieni 4 tys. tanich mieszkań na wynajem dla młodych rodzin, a także lepszą opiekę zdrowotną dla osób starszych.
Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium