Niezależny białoruski dziennikarz trolluje sąd: „Dbamy o świnie! Nie możemy dopuścić by głodowały”
Sąd w Homlu ukarał grzywną dziennikarza-freelancera Konstantego Żukowskiego za materiał o głodnych świniach w jednym z gospodarstw w rejonie rohaczewskim na Homielszczyźnie, który ukazał się na antenie telewizji „Biełsat”.
Dziennikarz został osądzony na podstawie art. 22 ust. 9 Kodeksu Postępowania Administracyjnego Białorusi, tj. „nielegalne tworzenie produktów medialnych”.
Jednak najciekawszy był proces, na którym freelancer w tłumaczył sędziemu, że zawsze ogląda białoruską telewizję państwową, naśladując białoruskiego prezydenta, który bardzo troszczy się o „hokej i hodowlę świń”.
„Pewnego dnia usłyszałem, że w jednym z gospodarstw w pobliżu Rohaczewa są głodne świnie” – mówił przed sądem Konstanty Żukowski. – „Są karmione tylko 3 razy w tygodniu. Nie mogłem w to uwierzyć, przecież niemożliwe, żeby prezydent Łukaszenka to wybaczył! Dbamy o świnie, dajemy im z siebie wszystko, nie można dopuścić, aby głodowały! Sprawdziłem to, informacja się potwierdziła. Nie mogłem nie zrobić o tym materiału”, tłumaczył Żukowski.
Pomimo wątpliwości w sprawie poruszonego w materiale tematu, sędzia uznał, że dziennikarza jest winnym pracy dla zagranicznych mediów bez akredytacji.
Żukowski zamierza odwołać się od decyzji sędziego w sądzie okręgowym i złożyć skargę do Komitetu Praw Człowieka ONZ.
Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Biełorusskij Partizan
Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium