Komisja Polityki Zagranicznej Parlamentu Europejskiego jest poważnie zaniepokojona sytuacją w Mołdawii. Poinformowano o tym 10 października podczas posiedzenia, na którym europarlamentarzyści zatwierdzili raport o wdrażaniu Umowy Stowarzyszeniowej Republiki Mołdowy z UE.

Zaniepokojenie Parlamentu Europejskiego wywołało wprowadzenie przez mołdawskie władze mieszanego systemu wyborczego, wbrew zaleceniom OBWE i Komisji Weneckiej, brak niezależnego wymiaru sprawiedliwości, który, według eurodeputowanych działa w interesach gospodarczych niektórych polityków, podczas,  gdy przeciwko opozycji wszczynane są  postępowania karne. Ponadto  wymieniono brak postępów w walce z korupcją i śledztwie w sprawie  wycieku środków z mołdawskich banków, monopolizację przestrzeni medialnej oraz ograniczenie wolności społeczeństwa obywatelskiego.

Europarlamentarzyści zadecydowali, że „ostateczna decyzja w sprawie przyszłości unijnej pomocy makrofinansowej zostanie podjęta po wyborach parlamentarnych”. Europarlament przypomniał Kiszyniowowi, że głosowanie powinno odbyć się z zachowaniem standardów międzynarodowych, a „dalsze wsparcie finansowe Mołdawii bezpośrednio zależy od znacznej poprawy standardów demokratycznych”.

Źródło: Noi.md

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium