16 października premier Armenii Nikol Paszynian podał się do dymisji. Krok ten był niezbędny  dla rozpoczęcia serii procedur koniecznych do przeprowadzenia przedterminowych wyborów parlamentarnych, które Paszynian planuje na 9-10 grudnia br.

Do przedterminowych wyborów dojdzie pod warunkiem, że po dymisji Paszyniana w ciągu najbliższych dwóch tygodni parlament dwukrotnie nie wybierze nowego szefa rządu, co doprowadzi do rozwiązania Zgromadzenia Narodowego i konieczności przeprowadzenia wyborów. W tym celu Paszynian wymógł na frakcjach parlamentarnych zapewnienie, że żadna z nich nie wysunie w tym czasie swojego kandydata na stanowisko premiera.

„Dziś jest ważny dzień, a Republika Armenii wkracza w  nowy etap historyczny, którego podstawowe znaczenie można podsumować następująco:  ten etap ma doprowadzić do końca przeprowadzoną wiosną w Armenii aksamitną, narodową rewolucję, która odbyła się bez użycia przemocy” – powiedział Paszynian oraz dodał:

„Nadal będę gwarantem zwycięstwa narodu, a jeśli w nadchodzących grudniowych wyborach dacie  wotum zaufania naszej sile politycznej, zostanę ponownie wybrany na premiera Republiki Armenia”.

Obecną premier Armenii Armen Sarkisjan podpisał już dekret o przyjęciu dymisji rządu.

Źródło: ekhokavkaza.com

Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium