Prezydent Filipin prosi Rosję o broń

25-05-17 Promocja 0 comment

Prezydent Filipin Rodrigo Duterte podczas wizyty w Rosji zwrócił się  do rosyjskich władz z prośbą o dostawy rosyjskiej broni. Wg niego, broń ta jest lepsza od amerykańskich odpowiedników.

„Nasz kraj potrzebuje współczesnego uzbrojenia. Mieliśmy zamówienia w Stanach Zjednoczonych, lecz obecnie sytuacja tam nie jest łatwa. Potrzebujemy nowoczesnej broni, żeby walczyć z Państwem Islamskim”, oświadczył przywódca Filipin podczas spotkania z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

Putin wyraził nadzieje, że konflikt na Filipinach zostanie rozwiązany bez wielu  ofiar. Wg niego, istnieje duży potencjał współpracy gospodarczej i wojskowej pomiędzy Moskwą a Manilą.

Rodrigo Duterte doszedł do władzy w maju 2016 r. Uznany przez zachodnie media za „Donalda Trumpa Wschodu” podczas kampanii wyborczej niejednokrotnie szokował zachodnią opinię publiczną swoim zachowaniem i wypowiedziami.

Od końca lat 60-ch XX w. na południu Filipin trwa krwawa rebelia, którą rozpoczął Narodowy Front Wyzwolenia Moro. W latach 90ch ub.w. na czele rebeliantów stanęła organizacja Abu Sajjaf (Ojcowie Miecza), dążąca do utworzenia na południu kraju państwa opartego na prawie szariatu. Jesienią 2014 r. Abu Sajjaf przysięgła wierność Państwu Islamskiemu.

Ciężkie walki, prowadzone przez siły rządowe z islamistami, zmusiły Duterte do przerwania wizyty w Rosji po jednym dniu, chociaż pierwotnie miał ona potrwać  5 dni.

Źródło: newsru.com

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium