PROTEST
W dniu 23 lipca 2014 r, w agencji „Ria-Novosti” w Moskwie, a następnie z pewnymi zmianami w Baku, ukazał się artykuł, zawierający niezwykle ostry atak na mnie osobiście i na Studium Europy Wschodniej, którym mam zaszczyt kierować.
Nie wchodząc w żadne dyskusje i poprawki do tego artykułu, chciałbym tu jedynie oświadczyć, co następuje:
1) Wbrew głównej tezie artykułu, Studium Europy Wschodniej od początku swojego istnienia, czyli nieomal od 25 lat, jest placówką akademicką Uniwersytetu Warszawskiego i realizuje wyłącznie tradycyjne zadania akademickie – konferencje, czasopisma i wydawnictwa, szkoły, staże, stypendia, a także studia: licencjackie, magisterskie i podyplomowe „Studia Wschodnie”.
2) Było i jest zaszczytem dla mnie i moich kolegów, którzy byli u początków Studium, że wywodzimy swoje poglądy z ducha, wartości i idei „Solidarności”. Ale oznacza to tylko tyle i aż tyle – uznanie dla idei i wartości, o które kiedyś walczyła „Solidarność’’.
3) Kłamstwem jest, a dla mnie osobistą obrazą nazwanie mnie „zawziętym nacjonalistą z orientacją ekstremistyczną…”. Każdy kto zna mnie i zna moje poglądy oraz prace i 25-letnie osiągnięcia Studium może bardzo łatwo stwierdzić, że jest to fałsz.
4) Kłamstwem jest sugerowanie powiązań Studium ze służbami specjalnymi, polskimi i amerykańskimi. Studium nie otrzymywało i nie otrzymuje żadnych środków ze strony służb specjalnych. Budżet, który otrzymuje Studium pochodzi z dotacji Uniwersytetu, Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz MSZ.
5) Kłamstwem jest twierdzenie, że Studium w ramach programów stypendialnych dla kandydatów ze Wschodu, prowadzi jakiekolwiek szkolenia przygotowujące do dywersji, że studia u nas są „kompleksowym kursem zawodowego przygotowania wywiadowców i dywersantów” oraz że „większość czasu na studiach poświęcone jest pracy ideologicznej a nie studiom”.
Program „Studiów Wschodnich” jest programem jawnym, dostępnym na naszej stronie internetowej www.studium.uw.edu.pl. Działalność Studium nie jest tajna i oczywiście nie jest nielegalna, jak informują autorzy artykułu.
Przyjmowanie zaś stypendystów, dawanie im możliwości kształcenia i rozwoju nie może być traktowane jako „łamanie prawa międzynarodowego” i nigdzie w demokratycznym świecie nie jest tak traktowane.
6) Jednym z wyników pracy Studium, rezultatów naszego podejścia do stypendystów jest wzajemny, serdeczny stosunek w czasie studiów i pobytu w Polsce oraz później, po ich zakończeniu. Nie wiedziałem, że można to określić terminem „sekta Malickiego”. Nie wiedziałem, ze w ogóle kieruję jakąkolwiek specjalną organizacją, a już zwłaszcza zakonspirowaną. Ale sam fakt zachowania i utrzymywania kontaktów z absolwentami studiów i różnych programów stypendialnych, od których właśnie teraz po artykule w „Ria-Novosti” otrzymuję setki głosów poparcia, życzliwości i solidarności – uważam za rzecz dla mnie nad wyraz zaszczytną.
7) Powiadomiłem władze Uniwersytetu Warszawskiego o tym medialnym ataku na jednostkę Uniwersytetu i na pracownika Uniwersytetu. Władze Uniwersytetu rozważają wystąpienie na drogę prawną przeciwko autorowi tekstu.
Podobnie brany jest pod uwagę pozew zbiorowy wykładowców Studium Europy Wschodniej w związku z naruszeniem dobrego imienia instytucji, w której pracują.
Powyższe oświadczenie nie jest polemiką z artykułem „Ria-Novosti”, ponieważ przy tekście tego rodzaju byłoby to równie niewykonalne, co bezzasadne. Każdy, kto się z tym artykułem zapozna sam wyrobi sobie własne zdanie. Sapienti sat.
Oświadczenie niniejsze przygotowałem jedynie z uwagi na fakt, że artykuł w „Ria-Novosti” nie dotyczy jedynie mnie i zespołu Studium, czy studentów i absolwentów polskich, wówczas możnaby tego typu publikację w ogóle pominąć milczeniem. Dotyczy jednak w równej mierze pochodzących ze Wschodu absolwentów i kandydatów na nasze studia, szkoły i programy stypendialne.
Uznałem, że to przede wszystkim z uwagi na nich kłamstwo musi zostać nazwane kłamstwem.
W Warszawie, dnia 2 sierpnia 2014 r.
Jan Malicki
Nasz protest umieściliśmy powyżej w językach, w których ukazały się oszczercze wobec Studium artykuły będące wynikiem pierwszej publikacji w RIA NOVOSTI.
Dodatkowo dla specjalistów nie władających językami regionu umieściliśmy protest w języku angielskim.
Absolwenci wspólnego programu Studium i Mohylanki wystąpili z poparciem dla Studium na oficjalnej stronie absolwentów Mohylanki.
Oficjalny głos ukraiński w sprawie: http://www.golos.com.ua/Article.aspx?id=347758
Nagranie ukraińskiego programu telewizyjnego „Droga do Europy”,
a w nim między innymi sprawa kłamliwego artykułu RIA NOVOSTI na temat SEW UW:
https://www.youtube.com/watch?v=JSQLsVviGgo