Prezydent Rosji Władimir Putin po raz 14 odpowiadał na pytania Rosjan ze studium telewizyjnego. W ciągu 3 godzin i 40 minut udzielił odpowiedzi na 80 pytań. Łącznie za pośrednictwem Internetu i linii telefonicznej otrzymano ponad 3 mln pytań do prezydenta. Dotyczyły one zarówno problemów wewnętrznych, jak i polityki zagranicznej.

Putin oświadczył, że mimo kryzysu gospodarczego, rząd potrafił zahamować wzrost bezrobocia. W odróżnieniu od swoich poprzednich rozmów z Rosjanami tym razem prezydent przyznał, że gospodarka Rosji boryka się z problemami.

Putin powiedział również, że władze nie zamierzają na razie przywracać połączeń lotniczych z Egiptem i Turcją ze względu na niestabilną sytuację w tych krajach.

Zapytany o sytuację na południowym wschodzie Ukrainy, rosyjski przywódca odpowiedział, że dostrzega zwłokę ze strony Kijowa  w realizacji porozumień mińskich: nie są wprowadzane w życie zmiany konstytucyji nadające szczególny status tym terenom. Prezydent Poroszenko dotychczas nie podpisał ustawy o amnestii. Putin podkreślił, że Rosja nie ponosi za to odpowiedzialności i rekomendował państwom zachodnim by „wywarły wpływ” na Kijów, a nie uporczywie twierdzić, że „Rosja czegoś nie wykonuje”.

Nieco uwagi poświęcono także przetrzymywanej w rosyjskim więzieniu ukraińskiej lotniczce Nadieżdie Sawczenko. Putin oświadczył, że w tej sprawie nawiązany  jest kontakt z kierownictwem Ukrainy, które zna stanowisko Rosji.

Na zakończenie prezydent Rosji powiedział, że o jego udziale w wyborach prezydenckich 2018 r. mówić jest zbyt wcześnie, przyznał się do używania niecenzuralnych słów ( ale tylko w stosunku do samego siebie) oraz zapowiedział, że nie wyklucza, iż kiedyś publicznie pokaże się z nową pierwszą damą Rosji: chodzą słychy, że Putin ożenił się po raz drugi, lecz imię jego wybranki jest objęte tajemnicą.

Źródło: newsru.com

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium