Rosja i Stany Zjednoczone uzgodniły, że w ramach uregulowania kryzysu w Syrii obecny prezydent tego kraju Baszar Asad złoży dymisję ze stanowiska i uda  się na emigrację. Sekretarz Stanu USA John Kerry miał już o tym poinformować przywódców niektórych państw arabskich. Informacje te podała wychodząca  w Wielkiej Brytanii gazeta Al Hayat powołując się na swoje źródło w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Dokładny termin ewentualnego odejścia Asada nie jest znany.

Kreml zdążył już zaprzeczyć informacjom Al Hayat. Rzecznik prasowy prezydenta Dmitrij Pieskow złożył oświadczenie w tej sprawie: „Rosję na tle innych państw korzystnie wyróżnia niechęć  do decydowania o  przyszłości państw trzecich  poza ich plecami”.

Różnice między Moskwą a Waszyngtonem w sprawie  politycznej przyszłości  prezydenta Syrii Baszara Asada są  główną przeszkodą  na drodze do   uregulowania syryjskiego kryzysu.

Wsparcie obecnego reżimu było jednym z najważniejszych  motywów udziału rosyjskiego lotnictwa w nalotach na pozycje przeciwników Asada oraz, w znacznie mniejszym stopniu, na bojowników tzw .Państwa Islamskiego.

Poczynając od 15 marca br. Rosja wycofała z Syrii swoje główne siły, pozostawiając w tym kraju dwie bazy wojskowe oraz swoich doradców.

Pod koniec marca br. Moskwę odwiedził szef amerykańskiej dyplomacji John Kerry, który przywiózł prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi teczkę z dokumentami, których treść  nie została upubliczniona.

Źródło: newsru.com

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium