Archiwum CIA: partyzanci w republikach bałtyckich byli kontrolowani przez KGB

09-09-17 Promocja 0 comment

Analitycy Centralnej Agencji Wywiadowczej Stanów Zjednoczonych w połowie lat 50. doszli do wniosku, że antysowiecki ruch oporu w krajach bałtyckich był kontrolowany przez KGB. Mają to potwierdzać odtajnione dokumenty z archiwów CIA.

Zachodni agenci, którzy znajdowali się w państwach bałtyckich w latach 40. i pierwszej połowie lat 50. ubiegłego stulecia skupiali się na pomocy „leśnym braciom” [antykomunistycznej partyzantce na Litwie, Łotwie i w Estonii], mieszkańcom wsi oraz konspiracji antysowieckiej. Jednak wszystkie operacje zakończyły się fiaskiem, w efekcie amerykański wywiad uznał, że w Estonii, na Łotwie i Litwie „cały ruch partyzancki jest kontrolowany przez KGB” – wynika z odtajnionych dokumentów.

CIA  uznała, że operacje w państwach bałtyckie, które zachodnie służby specjalne uznawały za  własne plany, tak naprawdę były  operacjami KGB. Kilka lat później CIA uznała, że cały powojenny zbrojny ruch oporu w republikach bałtyckich także był w dużej mierze operacją KGB.

W dokumentach nie ma tłumaczenia  na jakiej podstawie  CIA doszła do takiego wniosku.: „W październiku 1955 roku okazało się, że cały ruch partyzancki w Estonii jest kontrolowany przez KGB” – czytamy w jednym z ówczesnych amerykańskich raportów,  i  dalej „W 1956 roku ustalono, że ruchy partyzanckie na Łotwie i na Litwie są również kontrolowane przez KGB i że wszystkie operacje w republikach bałtyckich były pod kontrolą wroga (tj. sowietów), prawdopodobnie od samego początku” .

Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium