Badanie: Litwini odnoszą się do wydarzeń na Białorusi ambiwalentnie

19-09-20 Promocja 0 comment

Powstrzymajcie waszych szalonych polityków, jesteśmy u progu katastrofy — w ten Alaksandr Łukaszenka zwrócił się  m.in. do  Litwinów, strasząc, że Zachód, a zwłaszcza Litwa, stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa Białorusi.

Tymczasem, jak pokazuje badanie przeprowadzone wśród obywateli republiki, ich stosunek  do wydarzeń na Białorusi jest niejednoznaczny. Kilkuletnie sondaże wykazały sceptycyzm Litwinów wobec reżimu Łukaszenki. Po wyborach prezydenckich 9 sierpnia wszystko się zmieniło.

Teraz litewscy obywatele  odnoszą się do białoruskich protestów ambiwalentnie, czego dowodem są wyniki   badania zleconego  przez Centrum Studiów Wschodnioeuropejskich przeprowadzonego przez Baltijos Trimai od 22 sierpnia do 4 września 2020 r.

Zostały określone one  jako dziwne, i tak – 41% mieszkańców Litwy zgadza się ze stwierdzeniem, że mimo protestów na Białorusi Litwa powinna dążyć do ściślejszego dialogu politycznego z Łukaszenką (12% zdecydowanie się z tym zgadza,  29% raczej się z tym zgadza).  22% badanych  się z tym nie zgadza (9% zdecydowanie się nie zgadza, a 13% raczej się nie zgadza), a 26% nie powiedziało ani tak, ani nie.

Tezę o współpracy z Łukaszenką podzielają głównie osoby powyżej 30 roku życia, mieszkańcy wsi 46%, respondenci z wyższym wykształceniem 47% i wysokimi dochodami (ponad 1200 euro na rodzinę) – 48%, menadżerowie 53%, a także robotnicy  i rolnicy – 45% , obywatele  innych niż litewska narodowość (51%), osoby o poglądach lewicowych 55%. Nie zgadzają się z tym wysoko wykwalifikowani specjaliści i pracownicy 28% oraz respondenci o poglądach prawicowych (31%).

Profesor z Instytutu Stosunków Międzynarodowych i Politologii na Uniwersytecie Wileńskim Tomas Janeliūnas tłumaczy te sprzeczności tym, że mieszkańcy Litwy nie śledzą wydarzeń na Białorusi. „Oni o tym nie myślą, nie zajmują żadnego stanowiska. Polityka zagraniczna nie budzi specjalnego zainteresowania. Z drugiej strony fakt, że sporo osób skłania się ku polityce „bliższej współpracy” z reżimem Łukaszenki, pokazuje, iż my jako społeczeństwo nie kochamy wolności. Publicznie zauważalna jest pomoc dla mieszkańców  Białorusi, ale ona  odzwierciedla jedynie aktywną część społeczeństwa” — wyjaśnia.

Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium