Białoruska opozycja apeluje o wyjście na Plac w Mińsku po wyborach parlamentarnych
Lider Białoruskiej Partii Socjaldemokratycznej („Narodnaja Hramada”), Mikałaj Statkiewicz, kandydat na prezydenta w wyborach 2010 r., umieścił na swoim Facebook’u wezwanie do wyjścia na Plac Październikowy w Mińsku 12 września na akcję „Żądamy prawdziwych wyborów”.
Na Białorusi 11 września odbędą się wybory parlamentarne.
Statkiewicz nie będzie starał się o zezwolenie na akcję. Wyjaśnia, że władze od dawna pozwalają tylko na kilka demonstracji roczne przeprowadzanych „daleko od centrum stolicy”.
– Ale zgodnie z Konstytucją, Białorusini mają prawo do działań publicznych. Zgodnie z przyjętą w naszej części świata normą, pisemnie zawiadomię władze o zamiarze przeprowadzenia tej akcji – mówi Statkiewicz.
Statkiewicz jest przekonany, że o prawdziwych wyborach na Białorusi nie ma mowy, zamiast tego odbywa się rytuał mianowania deputowanych, gdyż zwycięzcy są znani już w momencie powołania komisji wyborczych.
– Nie mówimy nawet o oszustwach wyborczych, ale o tym, że nie ma wyborów. I z tym trzeba coś zrobić. Innych sposobów wpływania na sytuację, poza akcjami publicznymi, nie mamy – stwierdził opozycyjny polityk.
Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Biełorusskij Partizan
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium