Czechy: Zaostrzenie kary dla mężczyzny oskarżonego o udział w walkach na Ukrainie

27-07-21 Promocja 0 comment

Sąd Najwyższy w Pradze zaostrzył wyrok na Aleksieja Fadejewa, który według aktu oskarżenia brał udział w walkach na Ukrainie, i ukarał go 21 latami więzienia. Jesienią ubiegłego roku Sąd Miejski w Pradze nieprawomocnie skazał 42-letniego mężczyznę na 4,5 roku więzienia. Fadiejew, który obecnie przebywa w więzieniu za inne przestępstwo, przyznał się do uczestniczenia w akcjach humanitarnych, zaprzeczając jednak bezpośredniemu udziałowi w walkach po stronie prorosyjskich separatystów. Od obecnego prawomocnego wyroku przysługuje mu już wyłącznie odwołanie do Sądu Najwyższego.

Praski Sąd Miejski pierwotnie ukarał, mieszkającego od dawna w Pradze Białorusina, za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, ale według Izby Odwoławczej dopuścił się on także zamachu terrorystycznego. Zgodnie z kodeksem karnym obowiązującym do końca stycznia br.  mężczyźnie groziło od 12 do 20 lat więzienia, ale ponieważ według Sądu Apelacyjnego Fadejew przyłączył się do zorganizowanych grup przestępczych, wysokość kary została zwiększona o jedną trzecią.

Według aktu oskarżenia Fadiejew przyłączył się do walk „z zamiarem aktywnego wspierania grup separatystycznych w Donbasie, dążących do oderwania tych terenów od Ukrainy i utworzenia odrębnej jednostki państwowej, tzw. Donieckiej Republiki Ludowej”. Według aktu oskarżenia mężczyzna był uzbrojony i brał udział w różnych działaniach wojskowych w szeregach gwardii Ludowej Republiki Donieckiej.

Białorusin twierdził w sądzie, że nie uczestniczył bezpośrednio w walkach, a tylko w akcjach pomocowych. Rzekomo strzelał z broni, którą otrzymał od separatystów, wyłącznie w ośrodku szkoleniowym na strzelnicy. Podobno nie wiedział też, że tak zwana Doniecka Republika Ludowa została uznana za sprzeczną z ukraińską konstytucją. Nie interesowało go, kto finansował działalność gwardii.

Przypomnijmy, iż konflikt na Ukrainie wybuchł w 2014 roku po obaleniu reżimu prorosyjskiego prezydenta Wiktora Janukowycza oraz późniejszej aneksji Krymu przez Rosję. Walki między rebeliantami a oddziałami lojalnymi wobec rządu wybuchły na początku kwietnia, od tego czasu zginęło ponad 14 000 osób. Czechy nie uznają samozwańczych republik prorosyjskich separatystów i twierdzą, że kontrolowane przez nich terytoria, jak również anektowany przez Rosję Krym, stanowią integralną część Ukrainy.

Źródło: CT24

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium