W Bośni i Hercegowinie odbyły się obchody upamiętniające ofiary ludobójstwa w Srebrenicy,dokonanego w 1995 przez armię jugosłowiańską. W Serbii, władze wciąż nie uznają tego wydarzenia zaludobójstwo. W związku z tym, w Belgradzie, niedużagrupa działaczy pozarządowej organizacji Młodzieżowa Inicjatywa dla Praw Człowieka, dla uczczenia ofiar sprzed 24 lat zapaliła znicze przy fontannie między rządowymi budynkami . Dołączyli się do nich obywatele i ambasadorzy Albanii, USA, Włoch oraz Niemiec. Działacze wystawili duży plakat z napisem „za młodzi,aby pamiętać, gotowi by nigdy nie zapominać”.

W czwartek, Helsiński Komitet Praw Człowiek zorganizował flashmob pod nazwą „Srebrenica. Kiedy my, zabici, wstaniemy”. Akcja została przerwana przez grupę mężczyzn ubranych w koszulki z nacjonalistycznymi symbolami krzyczących, że żadnego ludobójstwa nie było, i że Radko Mladić, jeden ze sprawców masakry w Srebrenicy, jest bohaterem.

Wcześniej, premier Serbii, Ana Brnabić, także zaprzeczyła, że w bośniackim mieście doszło do ludobójstwa.

Źródło: n1info.com

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium