Estonia: jak przekonać rosyjskojęzycznych do szczepień?

02-03-21 Promocja 0 comment

W Estonii nie ma wystarczającej liczby kanałów medialnych, przez które można by powiadomić rosyjskojęzyczną ludność o potrzebie szczepień i przekonać ją o tym – uważa posłanka do Parlamentu Europejskiego Jana Toom (Partia Centrum). „Jeśli nie mamy kanałów komunikacji z ludźmi, to nie możemy się dziwić, że są sceptyczni wobec szczepień” – stwierdziła na antenie Terevisioon Toom.

Toom przypomniał, że nakład codziennych gazet estońskich wynosi około 90 000 egzemplarzy, ale nie ma dzienników w języku rosyjskim.

Odpowiadając na pytanie, czy ona, czy np. prezydent Tallina Michaił Kylvart może bezpośrednio zwrócić się do ludności rosyjskojęzycznej, Toom odniosła się do braku kanałów komunikacji.

„W tym problem – przez jakie kanały? Spójrzmy na widownię telewizyjną: według Emor Rosjanie i Estończycy spędzają przed telewizorem średnio cztery godziny dziennie. Estończycy oglądają ETV, Kanal 2, TV3. Co oglądają Rosjanie? RTR-Planeta, Pierwyj Bałtijskij, NTV Mir. Czy myślicie, że NTV Mir będzie zachęcać ludzi do udania się do ośrodka zdrowia Haabersti w celu zaszczepienia się szczepionką AstraZeneca? Oczywiście, że nie” – powiedziała Toom.

Mówiąc o portalach społecznościowych, Facebooku czy Twitterze, zwróciła uwagę, że nie używa ich starsze pokolenie.

„Jaki Twitter ? Mówimy o babciach!” – wyjaśniła posłanka, dodając, że pewnej pomocy w informowaniu ludności rosyjskojęzycznej nadal udzielają lokalne media – miejskie gazety i małe stacje telewizyjne.

Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium