Dowódca jednostki specjalnej Sił Zbrojnych Estonii, płk Riho Juhtegi w materiale dla portalu Politico stwierdził, że w przypadku ataku na Estonię Rosja spotka się z ze stosowną odpowiedzią.

„Ciągle się mówi, że Rosjanie dotrą do Tallina w dwa dni… No może. Ale całej Estonii nie zajmą w dwa dni. Nawet jeżeli dojdą do Tallina, odetniemy ich linie komunikacji i zaopatrzenia. Dotrą  do Tallina w te dwa dni, ale też zginą  w Tallinie. I oni o tym wiedzą” – powiedział Riho Juhtegi.

Według pułkownika, aby zniechęcić Rosję potrzebny jest wysiłek każdego Estończyka, a nie tylko Sił Zbrojnych kraju.

„Panika bardzo przeszkadza. Staramy się pokazać ludziom, że opór zaczyna się już dziś. Zaczyna się od elastyczności, ponieważ musimy być gotowi na wszystko i trzeba uczyć ludzi, jak się zachowywać, gdy coś się dzieje” – powiedział estoński pułkownik.

„Nie wiem, co się stanie, jeżeli  Rosjanie naprawdę zaczną inwazję. Wiem tylko, że przeciwstawi  im się każdy Estończyk” –powiedział Juhtegi.

Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium