Frekwencja w przyspieszonych wyborach do Rady Najwyższej Ukrainy będzie rekordowo niska?
Frekwencja w przedterminowych wyborach do Rady Najwyższej, które odbędą się 21 lipca, może wynieść poniżej 53%. Poinformował o tym analityk y Fundacji Inicjatyw Demokratycznych Serhij Szapowałow.
W artykule dla portalu informacyjnego „Ukraińska Prawda” ekspert uzasadnia swoje przypuszczenie tym, że część obywateli uda się na wakacje i nie zmieni miejsca głosowania, a część wyborców uzna, że zwycięzca jest już znany, i nie odda głosu.
Tradycyjnie frekwencja w wyborach parlamentarnych na Ukrainie jest niższa niż w wyborach prezydenckich. Serhij Szapowałow sugeruje, że 21 lipca lokale wyborcze odwiedzi 8-10% wyborców mniej niż w pierwszej turze tegorocznych wyborów prezydenckich. Oznacza to, że frekwencja wyniesie ok. 53-55%. Ponadto ta liczba zostanie zmniejszona z powodu sezonu urlopowego oraz zmęczenia Ukraińców polityką.
Warto podkreślić, że frekwencja w wyborach parlamentarnych na Ukrainie od lat stale się kurczy, od 75,6% w roku 1994 do 52,6% w 2014 (z wyjątkiem 2006 roku, kiedy był odnotowany wzrost frekwencji).
Dodajmy, że według agencji „Rating”, co czwarty Ukrainiec zaplanował wakacje na drugą połowę lipca, a spędzić urlop w swojej miejscowości planowało jedynie 33%.
Przypomnijmy, że nowo wybrany prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski rozwiązał parlament i rozpisał wcześniejsze wybory na 21 lipca. Na kilka dni przed głosowaniem zdecydowanym liderem sondaży jest partia prezydenta „Sługa Narodu”.
Źródło: Ukraińska Prawda
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium