Roman Bokeria, dyrektor generalny linii lotniczej GeorgianAirways poinformował, że ma zamiar  zażądać 25 mln USD odszkodowania od rosyjskiego Ministerstwa Transportu dociekając swych praw na drodze sądowej. Decyzja ta jest związana ze stratami finansowymi poniesionymi w wyniku wstrzymania od 8 lipca br. połączeń lotniczych między Rosją i Gruzją.

„Formalnym powodem zakazu były roszczenia rosyjskiego Ministerstwa Transportu związane z rzekomym długiem Georgian Airways wobec rosyjskiego lotnictwa,  w wysokości 800 tys. dolarów  … Deklarujemy z całą odpowiedzialnością, że Georgian Airways nie ma ani centa długu wobec Rosji, pomimo, że płacimy trzy razy więcej podatków niż rosyjskie linie lotnicze. Jest to sprzeczne z umowami międzypaństwowymi między Gruzją a Rosją”- powiedział Roman Bokeria.

Bokeria skomentował także pretensje rosyjskiego Ministerstwa Transportu dotyczące standardów bezpieczeństwa gruzińskich linii lotniczych. Dyrektor generalny zaznaczył, że Georgian Airways działają na rynku od 27 lat i w tym czasie firma nigdy nie miała problemów związanych z bezpieczeństwem. „Linia lotnicza obsługuje regularne loty do prawie wszystkich krajów europejskich i jest członkiem IATA” – podkreślił Bokeria.

Bokeria zaznaczył również, że dekret prezydenta Rosji nakazujący wstrzymanie lotów dotyczył jedynie rosyjskich linii lotniczych, w związku z czym zawieszenie swoich lotów Georgian Airways Gruzja uznała za nielegalne. „W rezultacie firma (Georgian Airways – przyp. red.) poniosła znaczne straty finansowe. Naruszono także prawa naszych pasażerów – powiedział Bokeria.

Źródło: newsgeorgia.ge
Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium