Gruziński ekspert został zaatakowany nieopodal Dawid Garedży

06-05-21 Promocja 0 comment

W trakcie nagrywania materiału telewizyjnego były pracownik MSZ, kartograf i ekspert gruzińsko-azerbejdżańskiej państwowej komisji demarkacyjnej Iweri Melaszwili wraz z ekipą filmową opozycyjnej telewizji Mtawari Archi zostali zaatakowani przez grupę lokalnych mieszkańców i duchownych w pobliżu klasztoru Dawid Garedża. Według raportów z miejsca zdarzenia jedna osoba została ranna, sam Melaszwili nie ucierpiał.

Na krótko przed wyborami parlamentarnymi w październiku ubiegłego roku IweriMelaszwili wraz z byłą pracownicą MSW Natalią Iljiczewą zostali zatrzymani i oskarżeni o to, że ich działania w pracach państwowej komisji ds. demarkacji granicy gruzińsko-azerbejdżańskiej przyczyniły się do przekazania części terytorium Gruzji Azerbejdżanowi. Z kolei Mlaszwili twierdzi, że okoliczni mieszkańcy i duchowni zostali wprowadzeni w błąd przez obecną władzę.

„Celowo nie wymieniam nazwisk, mówię ogólnie; obwiniam władze, prokuraturę i wymiar sprawiedliwości. Wprowadzili tych ludzi w błąd. Wyobraźcie sobie, że mnie, osobę zupełnie niewinną, nazywa się zdrajcą, beszta się mnie i znieważa… Ktoś pokazał zmontowany materiał filmowy czy coś takiego, że Melaszwili rzekomo powiedział, iż Dawid Garedża nie należy do Gruzji. To, że Dawid Garedża należy do Gruzji nie wymaga żadnych dowodów, tak jak dwa razy dwa jest cztery.” – podkreślił Melaszwili.

Źródło: ekhokavkaza.com

Opracowanie: BIS –  Biuletyn Informacyjny Studium