Gruzja: policja robiła kolejny protest opozycji

27-11-19 Promocja 0 comment

25 listopada w Tbilisi odbył się kolejny antyrządowy protest. Tym razem zjednoczona opozycja zgromadziła się na Placu Pierwszej Republiki i wspólnie przemaszerowała pod budynek parlamentu, gdzie czekała pikietująca od dłuższego czasu druga grupa demonstrantów.

Protestujący konsekwentnie domagali się wprowadzenia proporcjonalnej ordynacji wyborczej, dużo było także haseł krytykujących partię rządzącą i jej lidera, Bidzinę Iwaniszwilego. Po zakończeniu oficjalnych przemówień, liderzy opozycji po raz kolejny wezwali uczestników akcji do zablokowania wszystkich wejść do parlamentu i zapowiedzieli, że protest będzie trwać całą noc.

Około 300 demonstrantów gotowych było zostać pod budynkiem parlamentu do świtu, mimo minusowej temperatury i braku ogrzewania – tej nocy policja zabroniła bowiem opozycji ustawienia „koksowników” . W środku nocy specsłużby wezwały protestujących do odblokowania wejść, dając zgromadzonym pół godziny na opuszczenie otaczających budynek ulic.

Z związku z niezastosowaniem się do wezwania, o godzinie piątej nad ranem jednostki specjalne policji idąc zwartym szykiem z tarczami wypchnęły demonstrantów spod trzech wejść do parlamentu na aleję Rustawelego, dodatkowo użyto armatek wodnych. W wyniku akcji policja zatrzymała 28 demonstrantów. Kilka osób zostało rannych.

Mimo rozbicia demonstracji, kilkudziesięciu protestujących pozostało przed budynkiem parlamentu do rana. Przed południem pod parlamentem ponownie zebrało się więcej osób, które zablokowały wejścia oraz wjazd na parking dla deputowanych. W związku z demonstracją posiedzenie parlamentu przełożono na 28 listopada.

Opozycja zapowiedziała, że nie zakończy protestu, dopóki jej żądania nie zostanąspełnione.

Źródło: newsgeorgia.ge, relacja własna
Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium