Jakich pracowników z Białorusi i Ukrainy oczekują na Litwie?
Na Litwie zarejestrowano 137 400 bezrobotnych – 5700 osób mniej niż rok temu, wynika z danych litewskiego Urzędu Pracy.
Rynek pracy na Litwie najbardziej poszukuje sprzedawców, kucharzy, specjalistów od reklamy i rynku, malarzy pokojowych, kierowców tirów. Wzrosło także zapotrzebowanie na profesjonalnych opiekunów , stolarzy i barmanów.
Statystyki pokazują, że najbardziej brakuje pracowników budowlanych. Litwa szuka ich za granicą.
– Pomimo tego, że na Litwie mamy ponad 130 000 bezrobotnych, bardzo mało osób chce pracować na budowach. Najprostszym rozwiązaniem tego problemu jest sprowadzenie pracowników z sąsiednich krajów – powiedział Arvydas Avulis, prezes zarządu spółki „Hanner”. Według niego większość robotników pochodzi obecnie z Białorusi.
Szefowa agencji ds. zatrudnienia „Vienas, du, trys” Kristina Blinkevičiūtė potwierdziła, że większość pracowników pochodzi z Białorusi i Ukrainy.
Zapytana, dlaczego cudzoziemcy wyjeżdżają do pracy na Litwę stwierdziła : – Ważne są podobieństwa kulturowe, wiele osób mówi po rosyjsku. Istnieje również taka tendencja: osoba przyjeżdża do pracy w branży budowlanej, ale wkrótce otwiera własną firmę. Na Litwie warunki do tego są sprzyjające. W sektorze budowlanym mamy poważne braki pracowników, potrzebujemy także kucharzy i barmanów. Kucharze pochodzą z sąsiednich krajów, ale są także goście z państw egzotycznych, na przykład ze Sri Lanki.
Według Kristina Blinkevičiūtė zatrudnienie obcokrajowców kosztuje pracodawcę około 1000 euro.
Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling
Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium