Kazachstan: zamieszki przy złożach Tengiz
29 czerwca br. na jednym z największych kazachskich pól roponośnych Tengiz doszło do ostrego starcia pomiędzy lokalnymi pracownikami, a robotnikami narodowości arabskiej. Kazachowie (ok. 100 osób) zaatakowali Arabów zaraz po śniadaniu. W trybie natychmiastowym cudzoziemców ewakuowano z terenu zakładu. Miejscowi rzucali w autobusy kamieniami.
Przyczyną zamieszek stało się zdjęcie, zamieszczone w sieciach społecznościowych przez pracownika (Eli Daoud, obywatel Libanu) spółki Сohsolited Contracting Endihering and Prourement S.A.L Offshore (CСЕР), obraźliwe w stosunku pracownicy zakładu, Kazaszki. W wyniku rozruchów biuro administracyjne CCEP zostało zdemolowane, uszkodzono także 10 autobusów, którymi ewakuowano arabskich pracowników, a wśród rannych znalazło się 17 Arabów.
Przypomnijmy, że nie jest to pierwszy przypadek rozruchów w rejonie Tengizu: w roku 2006, po konflikcie w stołówce doszło do bójki pomiędzy pracownikami miejscowymi i tureckimi. Ucierpiało wówczas 140 obywateli Turcji,a kilku kazaskich pracowników skazano za organizację zamieszek.
Przedstawiciele zarządu spółki już przeprowadzili rozmowy z winowajcami, których pouczyli o niedopuszczalności eskalowania konfliktu.
W tej chwili sytuacja jest opanowana, w sprawie incydentu wszczęto śledztwo .
Tymczasem główny winowajca czyli Eli Daoud nagrał i opublikował wideo, w którym prosi o przebaczenie cały naród kazaski, tłumacząc, że zdjęcie było zrobione „dla żartu” i nie miało intencji obrażania dumy i honoru narodu kazachskiego; autor tłumaczy, że nigdy nie pomyślał, iż takie mogą być skutki jego działania.
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium