Kirgistan: wyniki okrojonych wyborów lokalnych

17-07-21 Promocja 0 comment

Podczas weekendowych wyborów lokalnych, które odbyły się w trzech miastach Kirgistanu, startowały osoby związane z obecną władzą oraz przedsiębiorcy, z których wielu twierdziło, że oficjalnie są bezrobotnymi. Partie opozycyjne nie pozostały w tych wyborach niezauważone.  

Według sondaży frekwencja w wyborach z 11 lipca była niska, szczególnie w Biszkeku, gdzie tylko 24% uprawnionych oddało swój głos. Wybory odbyły się też w Oszu i Tokmoku, gdzie frekwencja wyniosła odpowiednio 43% i 44%.

Samorządy lokalne w Kirgistanie mają niewielką władzęrealna, ale ich wpływ na urbanistykę i sektor budowlany sprawia, że posiadanie stanowiska radnego jest atrakcyjną perspektywą. W Biszkeku rywalizowało aż 18 partii, a urzędnicy zajmujący się procesem wyborczymtwierdzą, że na prowadzenie kampanii wydano 2,8 miliona dolarów, co jest znaczną kwotą jak na kirgiską politykę lokalną. Według analizy wyników przeprowadzonej przez serwis informacyjny Kloop, 14 osób wybranych do 45-osobowej rady miejskiej Biszkeku to radni ustępującej kadencji. Miejsca w stołecznej Radzie Miejskiej zdobyło co najmniej 6 partii, w tym kilka nowych ugrupowań. Inna sprawa, że ich członkowie pochodzą ze starych elit. Najlepiej wypadła w Biszkeku Partia Emgek, kierowana przez wiceprezesa klubu piłkarskiego Dordoi Irysbeka Maatkalymowa. Wśród jej kandydatów byli głównie mali przedsiębiorcy i byli radni. Czołową postacią na liście tej partii w Biszkeku był Taalaibek Surapbajew, członek ustępującej rady i założyciel dwóch firm budowlanych. Natomiast jeżeli idzie o tak zwanych kandydatów bezrobotnych jedną z najbardziej znanych postaci jest przedstawiciel Ata-Jurt Kirgistan Maksat Toktogulow,  w rzeczywistości znany z tego, że stoi za kilkoma firmami zajmującymi się finansami.

Kandydaci skupiali się na przewidywalnych tematach, takich jak rozwój gospodarki, edukacja, środowisko, drogi i mieszkalnictwo. Nie wiadomo jednak, czy to miało jakikolwiek wpływ na wyniki.

Niezależni obserwatorzy donosili o dziesiątkach naruszeń przed głosowaniem, w tym dotyczących prowadzenia kampanii wyborczej i kupowania głosów. Dziennikarze Kloop w dzień wyborów wykryli naruszenia w lokalach wyborczych we wszystkich trzech miastach. Jeśli komisja wyborcza uwzględni wystarczającą liczbę skarg, może dojść do kolejnej tury głosowania, ale wydaje się to mało prawdopodobne.

Partia Reforma, być może najbardziej zagorzały krytyk obecnego rządu spośród wszystkich startujących, prowadziła w Biszkeku ożywioną, niskobudżetową kampanię, ale nie zdołała przekroczyć wymaganego 7-procentowego progu.

Mniej kosztowna była kampania w Oszu. Łącznie wydano tutaj około 652 tysięcy dolarów.  Ata-Jurt Kirgistan zajął pierwsze miejsce w tym , drugim co do wielkości mieście w kraju. Kolejnym  nazwiskiem z listy był  bezrobotny Żyrgalbek Tazibajeww rzeczywistości właściciel kirgisko-chińskiej cegielni.

Obecne wybory samorządowe w Kirgistanie służą głownie do zorientowania się , czego można się oczekiwać po jesiennych wyborach parlamentarnych.

Źródło: Eurasianet

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium