Kreml liczy, że Google „prawidłowo” określi przynależność terytorialną Krymu

06-03-19 Promocja 0 comment

06.03.2019

Władze Rosji liczą na to, że na mapach Google półwysep Krym zostanie oznaczony jako terytorium należące do Federacji Rosyjskiej, oświadczył rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, który przypomniał, że jest to jeden z regionów rosyjskich.

„Błąd” zauważyli posłowie rosyjskiego parlamentu, którzy na początku lutego br. przesłali do Google żądanie jego naprawienia. W przeciwnym razie zagrożono zastosowaniem sankcji.

Przewodniczący rosyjskiego parlamentu Wiaczesław Wołodin uznał, że działania Google naruszają konstytucję Rosji.

Użytkownicy rosyjskiego Internetu  korzystający z map Google widzą Krym jako terytorium rosyjskie. Część z nich na początku br. mogła zaobserwować, że półwysep „wrócił” do Ukrainy.

Użytkownicy sieci z poza Rosji z kolei mogą przeczytać, że jest to terytorium sporne.

Rosyjskie władze ogłosiły „powrót Krymu do Rosji” po referendum w marcu 2014 r. Referendum nie uznała zdecydowana  większość państw świata, w tym Unia Europejska i USA.

Aneksja Krymu oraz późniejsza ingerencja Rosji w konflikt w południowo-wschodniej części Ukrainy skutkowały wprowadzeniem przez Zachód szerokiego pakietu antyrosyjskich sankcji , które nie tylko obowiązują do dzisiaj, lecz nawet są rozszerzane.

Źródło: lenta.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium