Kreml skomentował amerykańsko-niemieckie porozumienie ws. Nord Stream 2

23-07-21 Promocja 0 comment

W amerykańsko-niemieckim porozumieniu ws. gazociągu Północny Potok 2 są punkty, które Mokwa gotowa jest poprzeć. Są jednak takie, które budzą wątpliwości , szczególnie dotyczy to oskarżeń o „wrogą działalność”, oświadczył rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

„Kategorycznie nie zgadzamy się z takim sformułowaniem. Ani na Ukrainie, ani gdziekolwiek indziej nie miała miejsca żadna rosyjska agresja. Rosja nie podejmowała  żadnych wrogich działań. Nie podejmuje ich również obecnie. Z tym nie możemy się zgodzić”.

Wg Pieskowa, Moskwa zawsze była i pozostaje gwarantem bezpieczeństwa energetycznego. „Chciałbym przypomnieć, że prezydent Putin niejednokrotnie oficjalnie zapewniał, że Rosja nigdy nie wykorzystywała swoich zasobów energetycznych jako narzędzi do wywierania presji politycznej”.

Kreml twierdzi, że jest gotów  omawiać warunki tranzytu gazu przez Ukrainę po 2024 r. Zastrzegł jednak, że będzie kierować się przy tym względami gospodarczymi.

Stany Zjednoczone i Niemcy ogłosiły w środę, 21 lipca br., że osiągnęły porozumienie ws. gazociągu Nord Stream 2. Waszyngton nie będzie stawiał przeszkód na drodze do jego ukończenia. Niemcy w ramach rekompensaty, mają zainwestować 175 mln. USD w  projekty energetyczne na Ukrainie (na tranzycie rosyjskiego gazu Kijów zarabia 1,5 mld USD rocznie). Berlin zobowiązał się także do wprowadzenia sankcji wobec Rosji w przypadku podjęcia przez nią wrogich działań w stosunku do południowego sąsiada.

Niemcy mają również podjąć wszelkie możliwe wysiłki na rzecz przedłużenia rosyjsko-ukraińskiej umowy ws. tranzytu rosyjskiego  gazu przez Ukrainę na okres do 10 lat. Obowiązujące obecnie porozumienie wygasa w 2024 r.

Rosyjski dziennik Kommersant zadał pytanie, w jaki sposób Berlin ma przekonać Moskwę do jego kontynuacji. Szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow zapis ten określił jako „zdumiewający”.

Źródło: ria.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium