Lider litewskich socjaldemokratów: nie powinniśmy wydawać na obronę ponad 2% PKB
W momencie, gdy Litwa zacznie wydawać na obronność 2% PKB, powinniśmy się zatrzymać i nie przeznaczać na ten cel więcej pieniędzy, oznajmił przewodniczący litewskiej partii socjaldemokratycznej Gintautas Paluckas.
Socjaldemokraci którzy po ostatnich wyborach weszli do władz, pod koniec września opuścili rządzącą koalicję.
Zdaniem Paluckasa, zamiast na obronę, Litwa powinna więcej wydawać na cele socjalne..
W ten sposób Paluckas wypowiedział podpisane przez liderów litewskich ugrupowań parlamentarnych w 2012 roku porozumienia w sprawie zwiększenia wydatków na obronę.
– Zgodnie z zobowiązaniami wobec NATO doprowadzimy te wydatki do 2% PKB i koniec. Wszystkie propozycje zwiększenia środków na obronę, naszym zdaniem, są absolutnie przedwczesne. Ubóstwo, wykluczenie społeczne i nierówności społeczne, są tak samo ważne jak bezpieczeństwo kraju. Musimy skupić się na rozwiązaniu tych problemów wykorzystując obecny wzrost gospodarczy – powiedział Paluckas.
Argumentacja ta nie trafiła jednak do przekonania parlamentarnej większości. Za wzrostem wydatków na obronę wypowiedziało się w czwartek 320 posłów Sejmu, na czele z opozycyjnymi litewskimi konserwatystami.
Minister obrony Raimundas Karoblis podkreśla, że wydatki na obronność na poziomie 2% PKB to za mało, ponieważ Litwa od dłuższego nie inwestowała w armię. Wg. ministra minimum to 2,5% PKB.
Litwa zaczęła zwiększać wydatki na obronę od 2014 r., po rosyjskiej aneksji Krymu rozpoczęciu wojny na wschodniej Ukrainie, a także nasileniu działań Rosji w regionie Morza Bałtyckiego.
Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling
Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium