Trzy lata i dwa miesiące pozbawienia wolności – taki wyrok otrzymał Giorgi Ugulawa, były mer Tbilisi, a obecnie lider opozycyjnej partii Europejska Gruzja. Gruziński Sąd Najwyższy uznał go winnym defraudacji ponad 48 milionów lari (około 17 milionów dolarów) i wykorzystania tych środków na rzecz byłej partii rządzącej Zjednoczony Ruch Narodowy.

Gigi Ugulawa był burmistrzem Tbilisi w latach 2005-2013 za czasów prezydentury Micheila Saakaszwili. Po dojściu do władzy Gruzińskiego Marzenia, w 2013 roku w jego sprawie rozpoczęto postępowanie karne. Ugulawa już raz został pozbawiony wolności w związku ze sprawowaniem funkcji mera. Po raz pierwszy za defraudację i nadużycie władzy był aresztowany w lipcu 2014 roku i został zwolniony z więzienia w styczniu 2017 roku.

Obecnie Sąd Najwyższy skazał początkowo Ugulawę na dziewięć lat więzienia. Jednak biorąc pod uwagę fakt, że Ugulawa już wcześniej odsiedział wyrok w więzieniu, ostatecznie został skazany na trzy lata i dwa miesiące pozbawienia wolności.

Podobnie jak wcześniej, przywódcy opozycji twierdzą, że Gruzińskie Marzenie specjalnie skazało Ugulawę na dziewięć miesięcy przed wyborami parlamentarnymi. Sam Gigi Ugulawa nazwał tę decyzję „rozkazem Bidziny Iwaniszwilego”.

Również Micheil Saakaszwili podkreślił, że jego były współpracownik stał się kolejnym więźniem politycznym Bidziny Iwaniszwilego. „Znacie mój stosunek do Władimira Putina. W tak wielkim kraju jak Rosja jest o wiele mniej więźniów politycznych niż u Iwaniszwilego w Gruzji. Oznacza to, że ten człowiek postradał zmysły” – powiedział dziennikom były prezydent.

Źródło: jam-news.net, newsgeorgia.ge

Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium