Media: Gazprom znalazł sposób na ominięcie tranzytu gazu przez Polskę i Ukrainę
Rosyjski koncern Gazprom zyskał prawo dostępu do praktycznie całej mocy przepustowej niemieckiego gazociągu Opal, dzięki czemu będzie mógł znacznie uniezależnić się od tranzytu przez Polskę i Ukrainę, podała agencja informacyjna Reuters.
Jest to gazociąg, który stanowi przedłużenie Północnego Potoku na południe Europy, przez terytorium Niemiec. Dotychczas Gazprom miał prawo do wykorzystania 50% mocy przepustowej Opalu. Druga połowa nie była w ogóle eksploatowana. Gazprom już próbował uzyskać dostęp do niej, lecz w 2014 r. Komisja Europejska nie wyraziła na to zgody uznając, że naruszyło by to zasady unijnego pakietu energetycznego.
Nowe rozwiązanie polega na przeprowadzeniu licytacji, w której będzie mógł uczestniczyć również rosyjski potentat gazowy. Dziennik Kommiersant poinformował, że decyzja w tej sprawie już zapadła. Komisja Europejska może jednak jeszcze chcieć potargować się z Gazpromem w kwestii ceny i terminów przekazania pełnego dostępu do gazociągu Opal.
Polska spółka PGNiG wyraziła obawy, że po otrzymaniu dostępu praktycznie do całości mocy przepustowej Opalu, Gazprom przestanie korzystać z pośrednictwa tranzytowego Polski i Ukrainy.
Maksymalna roczna moc przepustowa tego gazociągu wynosi 36 mld metrów sześciennych „błękitnego paliwa”. Północny Potok, którym część rosyjskiego gazu trafia do Europy, ma obecnie dwie funkcjonujące nitki o łącznej rocznej przepustowości do 55 mld metrów sześciennych gazu.
Źródło: newsru.com
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium