Moskwa: sprzeciwy wobec odsłonięcia pomnika Islama Karimowa
W Moskwie przy budynku Ambasady Uzbekistanu postawiono pomnik pierwszemu prezydentowi tego kraju Islamowi Karimowowi. Mieszkańcy dzielnicy od początku zdecydowanie przeciwko temu protestowali i sprzeciwiają się nadal.
Autorem posągu jest jeden z najbardziej znanych rzeźbiarzy brytyjskich Paul Day. Zarówno aktywiści jak i obrońcy praw człowieka wywodzący się m.in. ze środowiska uzbeckich emigrantów niejednokrotnie próbowali przekonać twórcę by nie angażował się w ten projekt, ale bez skutku.
18 października br. odbyło się uroczyste odsłonięcie monumentu, w którym udział wzięli przedstawiciele władz uzbeckich oraz rosyjskich. Karimow został nazwany wybitną osobowością; podkreślano, że zapobiegł on „kolorowej rewolucji” w Uzbekistanie. Uroczystość odsłonięcia miała miejsce przy wzmocnionej ochronie, a dziennikarzy wpuszczano tylko i wyłącznie na podstawie zatwierdzonej wcześniej listy.
Mieszkańcy okolicy wywiesili z balkonów swoich domów plakaty z napisem „Hańba!”. Zebrano ok. 7 tys. podpisów pod petycją przeciwko tej rzeźbie, lecz wszystko okazało się nieskuteczne. Jak twierdzą analitycy – „o wszystkim zadecydowano w 2016 r.”, zaraz po śmierci tego uzbeckiego prezydenta – kiedy plac, na którym teraz postawiono pomnik, nazwano jego imieniem.
Warto dodać, że moskiewskie ustawy nakazują, aby pomiędzy zgonem honorowanego człowieka działacza a uwiecznieniem jego nazwiska w nazwach topograficznych, minęło nie mniej niż 10 lat.
Źródło: newsru.com
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium