Na armeńsko-azerbejdżańskiej granicy zginął żołnierz
21 września Ministerstwo Obrony Azerbejdżanu poinformowało o śmierci w regionie Towuz, na granicy armeńsko-azerbejdżańskiej, sierżanta Elszana Mammadova, który miał zginąć w wyniku prowokacji ze strony Armenii.
Prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew w wywiadzie dla azerbejdżańskich kanałów telewizyjnych oskarżył Armenię o lipcowe starcia i przygotowywanie się do nowej wojny oraz ostrzegł, że Azerbejdżan będzie się bronił. Zdaniem prezydenta, władze Armenii celowo idą na prowokacje w celu eskalacji karabachskiego konfliktu oraz sprzyjają nielegalnemu osadnictwu w Górskim Karabachu.
Rzecznik prasowa MSZ Armenii Anna Naghdalyanoznajmiła, że wypowiedzi Alijewa wskazują na „niezdolność przywódcy sąsiedniego kraju do rozsądnego i wolnego od emocji postrzegania obecnej sytuacji oraz własnej roli w kształtowaniu rzeczywistości”.
Z kolei Baku twierdzi, że armia armeńska nadal rażąco narusza zawieszenie broni i ostrzeliwuje osady na linii kontaktu.
Źródło: ekhokavkaza.com
Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium