Opinia: Co oznacza reelekcja Andrzeja Dudy dla Ukrainy?

13-07-20 Promocja 0 comment

Ukraina powinna nadal korzystać z przyjaznych stosunków polskiego prezydenta z obecnym amerykańskim przywódcą. Tak 13 lipca,  skomentowała wygraną Andrzeja Dudy  ukraińska politolog Alona Hetmanczuk.

Zdaniem dyrektorki Centrum Nowa Europa, Ukraina postępuje właściwie, gdy próbuje przekazać pewne wiadomości do Białego Domu za pośrednictwem przyjaznego Donaldowi Trumpowi Andrzeja Dudy. Z drugiej strony ta sposobność może być krótkotrwała, biorąc pod uwagę szanse na zwycięstwo Joe Bidena w listopadowych wyborach prezydenta USA.

Alona Hetmanczuk zwraca uwagę, że Kijów nie wykorzystuje „potencjału Dudy” w unormowaniu dialogu między Ukrainą a Węgrami,. „Polscy partnerzy, wykorzystując dobre stosunki pomiędzy Budapesztem a Warszawą,  mogliby pomóc w odblokowaniu Komisji NATO-Ukraina na wysokim szczeblu” – uważa politolog (praca komisji została zablokowana przez Węgry po odrzuceniu proponowanych przez Budapeszt zapisów dotyczących mniejszości węgierskiej mieszkającej na Zakarpaciu – red.).

„Jeśli chodzi o relacje dwustronne (Kijowa i Warszawy – red.), to Ukraina musi najpierw ustalić, na ile jest gotowa uznać priorytet dialogu z Polską i wypełnić go treścią” – pisze ekspertka.

Według Hetmanczuk, dobrze jest, kiedy doradca  prezydenta Ukrainy umieszcza  Polskę w gronie trzech kluczowych strategicznych partnerów, ale źle, kiedy inni wysokiej rangi urzędnicy mówią o polskim kierunku, jako o czymś drugorzędnym, czego nie można porównać z  relacjami Kijowa z innymi partnerami zagranicznymi.

Politolog podkreśla, że od początku prezydentury Zełenskiego była przekonana, iż relacje z zachodnimi sąsiadami – Polską i Węgrami – mogą stać się prawdziwą, a nie wymyśloną historią sukcesu polityki zagranicznej ukraińskiego prezydenta.

Dodajmy, że prezydent Ukrainy jako jeden z pierwszych pogratulował Andrzejowi Dudzie reelekcji w wyborach prezydenckich.

Źródło: Pravda.com.ua

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium