Paszynian sugeruje rozmieszczenie wojsk FR na granicy z Azerbejdżanem
Pełniący obowiązki premiera Armenii Nikol Paszynian opowiedział się za rozmieszczeniem posterunków rosyjskiej straży granicznej na całej długości granicy z Azerbejdżanem. Oświadczenie to zostało wydane po zbrojnym incydencie na granicy między dwoma krajami.
W środę obie strony podały, że na granicy ormiańsko-azerbejdżańskiej doszło do intensywnej wymiany ognia. Według Baku, w wyniku ataku rannych zostało dwóch azerbejdżańskich żołnierzy, natomiast Erewań poinformował o trzech zabitych i pięciu rannych ormiańskich żołnierzach. Tego samego dnia z inicjatywy strony rosyjskiej uzgodniono zawieszenie broni od godz. 9.00 czasu moskiewskiego w dniu 28 lipca. Jednak w czwartek strony poinformowały o ponownym ostrzale swoich pozycji.
„Biorąc pod uwagę obecną sytuację, uważam, że sensowne jest rozważenie rozmieszczenia rosyjskiej straży granicznej na całej długości granicy ormiańsko-azerbejdżańskiej, co umożliwi demarkację i delimitację granicy bez ryzyka starć wojskowych” – powiedział Paszynian agencji RIA Novosti.
Polityk dodał, że w najbliższym czasie Erywań zamierza poruszyć tę kwestię w rozmowach z Rosją. Dotychczas rzecznik prasowy prezydenta FR Dmitrij Pieskow nie skomentował jednak tej propozycji.
Należy zauważyć, że w Armenii znajduje się rosyjska baza wojskowa. Rosyjska straż graniczna kontroluje już granice z Turcją i Iranem. Ponadto, po wojnie w Górskim Karabachu w 2020 roku, w regionie rozmieszczono rosyjskie siły pokojowe.
Źródło: sova.news, tass.ru
Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium