Po raz pierwszy została odwołana grekokatolicka pielgrzymka do Połocka: nie ma pieniędzy na policję i karetkę
Od dwudziestu czterech lat białoruscy katolicy obrządku wschodniego organizują pielgrzymkę z Witebska do Połocka. W tym roku pielgrzymka po raz pierwszy się nie odbędzie: wierzący nie mają możliwości zapłacenia za milicję, opiekę medyczną i komunalną.
Jak informuje TUT.by, same „usługi” milicji kosztują grekokatolików około 3 tysięcy rubli (ok. 6 tys. zł.).
Pielgrzymka z Witebska do Połocka to jedyna grekokatolicka pielgrzymka na Białorusi, w której uczestniczą wierzący z całego kraju. Po raz pierwszy miała miejsce w 1995 roku. W tym roku pielgrzymka miała się odbyć po raz 25., od 9 do 13 lipca.
W ciągu pięciu dni pielgrzymi przemierzali ponad 100 kilometrów — od greko-katolickiej Cerkwi Zmartwychwstania w Witebsku do katedry w Połocku. Jest to miejsce męczeństwa pięciu mnichów-bazylianów, którzy zostali zabici w 1705 r. przez Piotra I.
24 czerwca wierni otrzymali pozwolenie od Witebskiego Regionalnego Komitetu Wykonawczego na przeprowadzenie procesji religijnej. Jednak zgodnie z dekretem Rady Ministrów nr 49 z 24 stycznia 2019 r., organizatorzy imprez masowych muszą płacić za „usługi państwowe” — policję, medyków i sprzątanie. Dotyczy to każdego wydarzenia publicznego, które jest organizowane się przez jednostki niepaństwowe. Kwoty zależą od liczby uczestników.
Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Biełorusskij Partizan
Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium